Najsłynniejszy festiwal muzyczny na świecie został odwołany. Takie wiadomości dotarły do nas zza oceanu. Tegoroczna edycja festiwalu Coachella odbędzie się kilka miesięcy później. Co z polskimi wydarzeniami muzycznymi?
Festiwal odbywający się w dolinie Coachella w pustyni Colorado jest bezdyskusyjnie najpopularniejszym wydarzeniem muzycznym na świecie. Co roku na festiwalu koncerty grają topowi wykonawcy muzyki alternatywnej, popowej, rockowej czy hiphopowej. Festiwal przyciąga nie tylko muzycznych fanów, ale także influencerów i gwiazdy. Podczas tegorocznej edycji mają wystąpić m.in. Travis Scott, Frank Ocean, Lana Del Rey, Calvin Harris czy Rage Against The Machine. Jednak wszyscy, którzy mieli zakupione bilety na kwietniowy festiwal będą musieli zmienić plany – wydarzenie zostanie przeniesione na inny termin. Wszystko przez epidemię koronawirusa na świecie.
Daily Mail poinformował dziś rano, jakoby impreza miała zostać przeniesiona na październik. Choć organizatorzy nie wydali jeszcze oficjalnego komunikatu, doniesienia komentują same gwiazdy, a także coroczni uczestnicy festiwalu. Według wielu plan przeniesienia imprezy na jesień jest koszmarnym pomysłem, głównie ze względu na chłodne, październikowe noce, a także na gigantyczne straty, ktore spadną na Coachellę – festiwal co roku zarabia około 100 milionów dolarów oraz przyjmuje ponad 250 tysięcy fanów muzyki.
Epidemia koronawirusa daje się we znaki również fanom muzycznych koncertów w Polsce. Dziś rano Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego poinformował o odwołaniu wszelkich imprez masowych w naszym kraju. W Poznaniu, gdzie zanotowano pierwsze zarażenie koronawirusem zamknięto dziś uniwerstety, szkoły i przedszkola. Niewykluczone, że sytuacja wyjątkowa zostanie rozszerzona na całą Polskę, podobnie jak we Włoszech, gdzie wirus sparaliżował cały kraj.
