Iris Van Herpen Haute Couture – jesień-zima 2019/2020 – popiersie projektantki

Iris Van Herpen znów czerpie garściami z architektury. Niemal matematycznie doskonałe projekty opatruje łąmiącą fizykę scenografią. Nad pokazaną wczoraj na paryskim Tygodniu Mody kolekcją haute couture projektantka pracowała z amerykańskim rzeźbiarzem Anthonym Howe, który bagatela słynie z obiektów kinetycznych. 

Iris Van Herpen haute couture jesień-zima 2019/2020

Iris Van Herpen w krótkim czasie zyskała miano projektantki ciekawej, tej, na której pokazy trzeba chodzić, a które w internecie oglądane są z zapartym tchem. Mimo że projekty 34-letniej Holenderki nie należą do najprostszych, tych, które z łatwością można zakładać na co dzień, wywołują ekscytację. Projektantka łączy modę z architekturą, skupia się na najmniejszych detalach i tworzy z nich skomplikowane "wiązania", które potem składają się na genialną w szczegółach kreację. Tak samo było na pokazanej wczoraj kolekcji haute couture. Swój romans z rzeźbą przedstawiła w uformowanych, sztywnych falbanach w sukienkach, które tworzyły romantyczne fale, lub w przejściach różnych tonacji kolorystycznych. W kolorach Van Herpen jest zresztą mistrzynią. Tylko ona potrafi z sukcesem połączyć krwistą czerwień ze śnieżną bielą – uzyskując przestarzały już efekt ombre – ale równocześnie sprawić, że kreacja wygląda jak eksponat z muzeum sztuki nowoczesnej. Zobaczcie zdjęcia z pokazu!