STYL ŻYCIA

Durex zaprezentował pierwszą w historii polską reklamę z parą jednopłciową. TVP odmówiło emisji

10.06.2020 Fashion Post

Durex zaprezentował pierwszą w historii polską reklamę z parą jednopłciową. TVP odmówiło emisji
Fot. Robert Ceranowicz

7 czerwca, w Międzynarodowy Dzień Seksu, marka prezerwatyw Durex wypuściła najnowszą kampanię "Głośni w łóżku", której celem jest zachęcenie do rozmowy o potrzebach seksualnych. Do akcji marka zaprosiła prawdziwe pary, które za pośrednictwem swoich historii miały udowodnić, że dobra komunikacja przekłada się na jakość relacji oraz zadowolenie z seksu. Wśród par znaleźli się Jakub Kwieciński i Dawid Mycek, prowadzący popularny program na YouTube "Jakub & Dawid". Reklama nie wszystkim przypadła do gustu. Emisji spotu odmówiła TVP. Stacja wydała oświadczenie w tej sprawie. 

"Celem kampanii „Głośni w łóżku”, jak i jednym z naszych priorytetów, jest chęć namówienia ludzi do otwartości, do rozmawiania o seksie i czerpania z tego przyjemności. Jesteśmy świadomi, jak dużym problemem jest podejmowanie tego tematu, a jednocześnie wiemy, jak ważna jest komunikacja w tym obszarze. Misją marki Durex jest zachęcenie par do tej rozmowy, która jest naturalną częścią związku, oraz do poszukiwania odpowiedniego dopasowania, poprzez odkrywanie wzajemnych potrzeb i pragnień. Wierzymy, że zaczynając od tego, zmienimy na lepsze, nie tylko sferę fizyczną, ale również tę psychiczną i emocjonalną wielu związków" – tłumaczy koncepcję kampanii Magdalena Pichelska – Fedorczuk z Wellbeing Category Manager.

Spot reklamowy, który ujrzał światło dzienne 7 czerwca, w Międzynarodowym Dniu Seksu, został stworony przez reprezentowanego przez Papaya Films, Bartosza Dombrowskiego. To jeden z najbardziej obiecujących w Polsce, a także na świecie mistrzów storytellingu oraz stylu dokumentalnego. Do kampanii zaangażowano cztery różne pary, by podkreślić, że temat rozmowy o potrzebach dotyczy wszystkich, niezależnie od wieku, płci czy stażu związku. Prawdziwe pary, które żyją ze sobą od lat, pokazały prawdziwe emocje oraz opowiedziały swoją własną historię. Twórcom udało się pokazać, że tym, co łączy wszystkie pary, jest rozmowa, jako podstawa budowania bliskości i lepszego dopasowania.

Reklama nie wszystkim jednak przypadła do gustu. Jej emisji odmówiła stacja TVP, która w wydanym oświadczeniu powołała się na negatywny wpływ kampanii na prawidłowy rozwój fizyczny, psychiczny i moralny. 

Więcej w dalszej części artykułu

TVP odmówiła emisji spotu jako jedyna stacja w Polsce. Zablokowało ją biuro reklamy Telewizji Polskiej, powołując się na jeden z ustępów artykułu 18. z ustawy o radiofonii i telewizji: "Audycje lub inne przekazy, zawierające sceny lub treści mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich, inne niż te, o których mowa w ust. 4, mogą być rozpowszechniane wyłącznie w godzinach od 23 do 6".

"Na etapie konsultacji z domem mediowym Biuro Reklamy zgłosiło zastrzeżenia do jednej z kreacji planowanej w kampanii. Zastrzeżenie to wynikało w szczególności z dużej ilości skarg widzów, jakie Telewizja Polska otrzymywała na filmy reklamowe zawierające treści intymne. Ostatecznie reklamodawca poinformował nas, że zamierza oprzeć kampanię wyłącznie na kreacji, do której Biuro Reklamy zgłosiło zastrzeżenia. Dotychczasowa opinia została podtrzymana, a dom mediowy poinformował, że nie zamierza zlecać kampanii" czytamy w oświadczeniu przesłanym z Centrum Informacji TVP dla Wirtualnych Mediów. 

Spot emitowany jest za to od niedzieli w telewizjach prywatnych TVN oraz Polsat jako zapowiedź filmów dokumentalnych, których premiera odbędzie się jesienią. Filmy mają dopełnić przekaz trwającej właśnie kampanii. 

"Historie bohaterów kampanii pokazują, że rozmowa o miłości, zarówno tej fizycznej, jak i emocjonalnej, czyni cuda. Być może trudno ją rozpocząć i przełamać niewygodne milczenie, ale jak tylko to się stanie, okazuje się, że mówienie o seksie, intymności i bliskości jest proste. Gdy przestaniemy zakrywać się wstydem, kokietowaniem, złudą i intuicyjnością, a po prostu zaczniemy rozmawiać, wtedy zaczyna się magia. Radykalna szczerość może doprowadzić do fantastycznych momentów, co mam nadzieję, udało się przedstawić w stworzonym na potrzeby kampanii spocie reklamowym."  – komentuje Bartosz Dombrowski, reżyser materiałów video „Głośni w łóżku”.